Dziś będą same zdjęcia, mało czytania- dużo oglądania ;)
Zapraszam!
Sukienka inspirowana Burdą 5/2014 model 109
Sukienka moje marzenie, w gazecie, na modelce wyglądała tak, że aż zapierało dech... To była moja miłość, jednocześnie wielkie rozczarowanie.
Za wysoko dla mojej figury zaczynała się talia, zbyt duzo marszczeń na biodrach. Wyglądałam jak kachna... Jak pani z gospody...
![]() |
Przed |
![]() |
Przed |
Rozprułam, dodalam karczek, usunelam marszczenia. Czuję się zdecydowanie lepiej, choć nadal daleko do ideału, do tego marzenia, które sobie wyobrażałam.
![]() |
![]() |
Sukienka 'wielka improwizacja'
Góra to zwykly bawełniany top, dół spódnica marszona ze starego materiału babci, krótsza z przodu, dluzsza z tyłu.
Idealna na lato, czuję się w niej super ;)
I moja pierwsza firanka, o której wspominałam w poprzednim poście.
( Tutaj)